Birma przez łąki, przez pola… Nasz pierwszy trekking!
Zawsze musi być ten pierwszy raz. Jeśli jest zachwycający, wiedz, że będzie się działo. O naszych początkach z trekkingiem przeczytacie tu.
Zawsze musi być ten pierwszy raz. Jeśli jest zachwycający, wiedz, że będzie się działo. O naszych początkach z trekkingiem przeczytacie tu.
O trudnych początkach z Birmą oraz o tym, co zobaczyliśmy podczas pierwszego tygodnia pobytu w tym kraju, przeczytacie właśnie tu.
Podczas miesięcznego pobytu w Indiach można naprawdę sporo dowiedzieć się o tym kraju i poczuć go całym sercem. Z wpisu dowiecie się, co pokochaliśmy, a co przerażało nas na tym subkontynencie. Uwaga: lista jest mocno subiektywna!
Ostatni tydzień naszego pobytu w Indiach, tuż po szalonych kilku dniach w parnym i tętniącym życiem Mumbaju, przypadł na południowy stan – Kerala. Główną atrakcją nadmorskiego regionu jest liczący ok. 900 km system kanałów, po których spragnieni spokoju turyści pływają łodziami przypominającymi domy. Kerala od samego początku zaskoczyła nas czystymi, szerokimi ulicami, brakiem śmieci, lśniącymi…
Jeśli nie boisz się ludzi, szczerzysz zęby od ucha do ucha i nie przerażają Cię nie-turystyczne miejsca, w każdym, nawet najbardziej ponurym zaułku, możesz przeżyć przygodę taką jak my!